 Wysłany: Sob 0:03, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
| Ot taka... bajeczka?
SALAD FINGERS Wiem, że to nie nowość...ale i tak przygniata... I nie mozna obejżec więcej niż 3, bo uzaleznia i człwiek zaczyna upodabniać się do głównego bohatera... odrazu zaznaczam, że widziałam wszystkie  |
|
| Wysłany: Śro 15:44, 10 Paź 2007 Temat postu: |
|
| oj tak. Myślałam że umrę/posikam sie/ pęknę/ zesram się/cokolwiek dziwnego ze smiechu. | |
| Wysłany: Śro 12:28, 10 Paź 2007 Temat postu: |
|
skoro mowa o rodzinkach to The Simpsons jest zabójcze, rządzi i wymiataczy 
Oczywiście pod warunkiem, że ktoś ma takie ciekawe poczucie humoru jak ja  |
|
| Wysłany: Wto 23:26, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
| a mnie ostatnio rozwaliła rodzina Robinsonów. xDD
"mam wielki łeb i małe łapki. To chyba nie był przemyslany plan" HaHaHa ia takie tam |
|
| Wysłany: Pon 22:08, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
sugerujesz coś? ehem
//// tunel śmierci proponuję |
|
| Wysłany: Pon 20:48, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Bo Ty wiesz jak to jest, a oni pewnie nie wiedzieli |
|
| Wysłany: Pon 20:25, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Harry, na pytanie po pocałunku z jakąs tam dziewczyną, odpowiada Hermionie i temu tam rudemu ;p
-jak było? -mokro... tutaj wylałabym colę prawie no i oczywiście mój głośny ni stąd ni zowąd śmiech, spowodował bardzo liczne oczy w moim kierunku, ups? |
|
| Wysłany: Pon 20:23, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| właśnie, wybieram się na KAtyn, widzę,że warto.
Ostatnio byłam w kinie na Harrym i zakon feniksa, czy coś tam.
Popcorn był dobry |
|
| Wysłany: Sob 19:54, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| O i ja byłam wczoraj na tym filmie
Film.. Miejscami brutalny, ale nie do przesady, jak u Hoffmana, a jedynie w celowych momentach... Spodziewałam się czegoś nudnego i mało wciągającego, jak pisały recenzje, ale przyjemnie się zaskoczyłam. Ogólnie bardzo poruszający i wart obejrzenia. Również polecam... |
|
| Wysłany: Sob 10:52, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| No cóż. Wczoraj to byłem sobie w bydgoskim Multikinie na 'Katyniu' (ponoć jednym z najbardziej oczekiwanych filmów polskich...)
Ciężko film ocenić tak, aby nie zaniedbać żadnej jego 'płaszczyzny'. Jako film może wydać się nieco nudny, choć bardzo ładnie zastosowano tutaj opuszczenie napięcia w części ukazującej rzeczywistość powojenną by na końcu "rozbroić widza" pokazanymi obrazami. Wydaje mi się jednak, że ważniejsze jest, iż Wajda chciał po prostu przypomnieć o tragedii, rozpalić niejako ciekawość i oddać hołd żołnierzom. Mimo wszystko film wydaje mi sie godny obejrzenia. Myślę, że końcowe sceny potrafią ruszyć człowieka... |
|
| Wysłany: Sob 15:36, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Wczoraj był w telewizorni Kruk 3 faajnie.. luubie ) |
|
| Wysłany: Sob 23:13, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
| a ja czaję się na Egzorcyzmy Emilii Rose, ale brak kodeków, ojej |
|
| Wysłany: Nie 14:48, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
| ja się zwykłam truć mangą więc polecam Death Note i Full Metal Alchemist |
|
| Wysłany: Nie 10:52, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
| Ja z czystym sumieniem mogę polecić "Rysia". Spora dawka śmiechu i wymieszane różne rodzaje humoru dają bardzo fajne połączenie.
I wbrew faktowi, iż jest to kontynuacja "Misia" wcale nie trzeba znać tego drugiego. |
|
| Wysłany: Sob 17:45, 21 Lip 2007 Temat postu: |
|
| a ja tam powiem "Cindirella Story"... głowny bohater Chad Michael Murray ach ten jego urok.....mmmm no cóz takich facetów chyba nie ma ale pomarzyc zawsze mozna....
a co do facetów jakich nie ma to jeszcze godny polecenia jest film "Szkoła uczuc" Pozdro! |
|